foto: G/W
W Otwocku i Karczewie, położonych na Mazowszu, doszło do poważnej awarii sieci wodociągowej, która pozbawiła dostępu do wody blisko 60 tysięcy mieszkańców. W związku z zaistniałą sytuacją do wsparcia lokalnych służb skierowano żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej – poinformował burmistrz Karczewa Michał Rudzki.
Awaria została odnotowana w środę rano. W samym Otwocku bez wody pozostaje około 50 tysięcy osób, a w sąsiedniej gminie Karczew – około 10 tysięcy. Na ulicach obu miejscowości rozstawiono beczkowozy z wodą pitną i użytkową – w Otwocku funkcjonują 22 punkty dystrybucji wody, a w Karczewie 14. Mieszkańcy otrzymują również wodę w butelkach.
Z informacji przekazanych przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wynika, że obecnie woda płynąca z kranów jest całkowicie niezdatna do spożycia i nie powinna być wykorzystywana nawet do celów higienicznych. Sytuację pogorszyła awaria magistrali zaopatrującej lokalną stację uzdatniania wody. Jak tłumaczył prezydent Otwocka, Jarosław Margielski, po napełnieniu instalacji doszło do oderwania osadów zalegających w rurach, które następnie zatkały filtry w głównej stacji oczyszczania, odpowiadającej za dostawy wody do ponad 80 proc. mieszkańców.
Władze samorządowe informują, że pierwsze wyniki badań próbek wody, które pozwolą ocenić możliwość jej wykorzystania do celów sanitarnych, będą dostępne w piątek lub sobotę. Na decyzję dotyczącą przywrócenia możliwości spożywania wody mieszkańcy będą musieli poczekać najprawdopodobniej do przyszłego tygodnia.
Obecnie służby lokalne, wspierane przez żołnierzy WOT, koncentrują się na zapewnieniu mieszkańcom niezbędnych dostaw wody oraz na działaniach mających na celu jak najszybsze przywrócenie funkcjonowania sieci wodociągowej.
Komentarze