foto: Hołownia2025 Łódzkie
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który tymczasowo zawiesił swoje obowiązki parlamentarne, by skupić się na kampanii wyborczej, odwiedził Bielsk Podlaski. W trakcie spotkania z wyborcami nie zabrakło emocji – pojawiły się zarówno słowa wsparcia, jak i ostre komentarze dotyczące jego wyników w sondażach.
„Pójdzie do góry”
Podczas spotkania jeden z uczestników wyraził nadzieję, że poparcie dla Hołowni wzrośnie w nadchodzących tygodniach. Polityk zareagował optymistycznie, tłumacząc, że rozpoczął kampanię zaledwie dwa tygodnie temu, dlatego jego wyniki w badaniach opinii publicznej mogą się jeszcze poprawić.
W tym momencie inny uczestnik zgromadzenia postanowił wyrazić swoją opinię w dosadniejszy sposób. – Pan się obija! Tak po męsku mówię – skomentował.
Hołownia natychmiast odpowiedział, stanowczo broniąc swojego zaangażowania. – Proszę pana, ja rzetelnie wykonuję swoje obowiązki, podczas gdy inni szukali wymówek – odparł marszałek Sejmu.
Rozmówca Hołowni podkreślił jednak, że mimo krytyki wierzy w jego sukces. – To jest szczera, męska rozmowa. Ale ja trzymam za pana kciuki – dodał.
– Nie mam z tym problemu, rozumiem emocje. Idziemy naprzód, proszę się nie martwić. Dajmy sobie jeszcze kilka tygodni i zobaczymy efekty – zapewnił lider Polski 2050.
Hołownia w sondażach. Spadek poparcia
Najnowsze badanie opinii publicznej przeprowadzone na zlecenie Polsat News nie przyniosło Hołowni optymistycznych wieści. Polityk zajmuje czwarte miejsce z wynikiem 5,4 proc., co oznacza spadek w porównaniu do 6,2 proc. z poprzedniego miesiąca.
Za nim uplasowała się Magdalena Biejat z Nowej Lewicy (2,6 proc.), a także Adrian Zandberg z Razem (2,5 proc.). W badaniu uwzględniono również Krzysztofa Stanowskiego (2,2 proc.), Marka Jakubiaka (0,9 proc.) i Grzegorza Brauna (0,5 proc.).
Na czele sondażu pozostaje Rafał Trzaskowski (36,4 proc.), za nim Karol Nawrocki, wspierany przez PiS (25,9 proc.), oraz kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen (18,1 proc.).
Czy Hołownia zdoła odwrócić niekorzystny trend i odbudować swoje poparcie? Najbliższe tygodnie kampanii wyborczej pokażą, czy jego strategia przyniesie oczekiwane rezultaty.
Komentarze