zdjęcie ilustracyjne: Policja
W niedzielę w Małomicach, niewielkim miasteczku w województwie lubuskim, doszło do tragicznego zdarzenia. W jednym z mieszkań znaleziono ciała 27-letniej kobiety i 34-letniego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń policji, prawdopodobną przyczyną ich śmierci było zatrucie tlenkiem węgla, potocznie zwanym czadem.
Alarm od rodziny
Rodzina jednej z ofiar, zaniepokojona brakiem kontaktu z młodą parą przez kilka godzin, zaalarmowała służby ratunkowe. Bliscy, którzy przybyli na miejsce, nie byli w stanie dostać się do mieszkania. Z pomocą przyszli strażacy, którzy siłowo otworzyli drzwi. W środku dokonano makabrycznego odkrycia.
Wstępne ustalenia
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu obojga mogło być zatrucie czadem” – poinformował podkomisarz Arkadiusz Szlachetko z policji w Żaganiu. Przyczyna śmierci zostanie jednak ostatecznie potwierdzona przez zaplanowaną sekcję zwłok.
Cichy zabójca
Tlenek węgla, choć niewidoczny i bezwonny, jest jedną z najczęstszych przyczyn zatrucia w domach, szczególnie w sezonie grzewczym. Wystarczy wadliwa instalacja grzewcza lub niesprawny przewód kominowy, by doszło do tragedii.
Dochodzenie w toku
Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pracowali policjanci, starając się ustalić szczegóły i okoliczności zdarzenia. Funkcjonariusze zbierali dowody oraz przeprowadzali oględziny, które mogą rzucić więcej światła na przyczyny tej tragedii.

Komentarze