Zakończyła się akcja ratownicza po zawaleniu się kamienicy w Cieszynie, gdzie ratownicy przez cały dzień pracowali, starając się dotrzeć do osób, które mogły zostać uwięzione pod gruzami. Niestety, zakończenie działań ratunkowych nie przyniosło oczekiwanego wyniku – znaleziono dwie osoby, ale u żadnej z nich nie stwierdzono oznak życia.
Jak poinformował nadbryg. Mariusz Feltynowski, szef Państwowej Straży Pożarnej, akcja ratunkowa zakończyła się przed północą. Poszukiwania osób, które mogły znajdować się pod zawaloną kamienicą, trwały od wczesnych godzin porannych. Pierwsze ciało zostało znalezione po godzinie 21 na drugiej kondygnacji budynku, zlokalizowane od strony zewnętrznej. Kolejne ciało odnaleziono o godzinie 23:10.
Ratownicy, którzy przez całą noc walczyli z gruzami, nie byli w stanie stwierdzić oznak życia u obu poszukiwanych osób. Po wydobyciu ciał, zostały one przekazane odpowiednim służbom – policji i prokuraturze – które przeprowadzą dalsze czynności dochodzeniowe.
W trakcie briefingu prasowego nadbryg. Feltynowski zaznaczył, że zakończenie działań ratunkowych w tej fazie nie oznacza końca pracy służb. Teraz, zgodnie z procedurami, sprawą zajmą się organy ścigania, które ustalą przyczyny tragicznego zawalenia się budynku oraz identyfikację ofiar.
Tragedia w Cieszynie wstrząsnęła lokalną społecznością. Mieszkańcy miasta wstrzymali oddech, gdy dowiedzieli się o katastrofie, licząc na to, że pod gruzami uda się znaleźć ocalałych. Niestety, w tym przypadku akcja ratownicza zakończyła się tragicznie, a liczba ofiar wciąż nie jest ostateczna. Służby będą kontynuować swoje dochodzenie w celu wyjaśnienia przyczyn tego dramatycznego wypadku.
Anna K.
Komentarze