W poniedziałkowy poranek na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Karszówka doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką zginął 33-letni mężczyzna. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Śmiertelne zderzenie w Karszówce
Do wypadku doszło około godziny 5 rano. Jak ustalono wstępnie, 33-letni kierowca Renault, jadąc w kierunku Radomia, z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z ciężarówką marki Volvo.
Kierowca ciężarówki, 56-letni mężczyzna, próbował uniknąć kolizji, zjeżdżając do rowu. Niestety, mimo jego manewru, nie udało się zapobiec tragedii. Kierowca Renault poniósł śmierć na miejscu.
Utrudnienia i apel o ostrożność
Droga krajowa nr 12 w rejonie Karszówki była zablokowana przez kilka godzin. Na miejscu pracowały służby ratunkowe, policja oraz prokurator, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku i rozpoczęli dochodzenie mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia.
Niepokojące statystyki
To kolejny tragiczny wypadek na polskich drogach w okresie zimowym. Policja przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności za kierownicą, zwłaszcza w warunkach zmniejszonej widoczności i śliskiej nawierzchni.
Apelujemy do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz o koncentrację i rozwagę podczas jazdy. Każdego dnia dochodzi do wypadków, których można byłoby uniknąć, gdyby nie brawura lub chwila nieuwagi.
Wypadki takie jak ten w Karszówce przypominają o kruchości życia i o odpowiedzialności, jaką każdy kierowca bierze na siebie wsiadając za kierownicę.

Komentarze