Rząd Olafa Scholza nie uzyskał wotum zaufania w Bundestagu, co stawia Niemcy w obliczu możliwych przedterminowych wyborów. Kanclerz, który pełni urząd od 2021 roku, przegrał kluczowe głosowanie, podważając swoją zdolność do dalszego sprawowania władzy. Ostateczna decyzja o rozpisaniu nowych wyborów należy do prezydenta Niemiec, ale Scholz już zapowiedział, że jego celem są przyspieszone wybory.
— Moim celem są przyspieszone wybory — ogłosił Scholz w trakcie poniedziałkowej debaty w Bundestagu.
W głosowaniu wzięło udział 717 parlamentarzystów. Zaledwie 207 z nich wyraziło poparcie dla rządu, podczas gdy 394 głosowało przeciwko, a 116 wstrzymało się od głosu.
Niepowodzenie w uzyskaniu wotum zaufania rodzi pytania o stabilność polityczną Niemiec i przyszłość obecnego układu sił w Bundestagu.
Więcej informacji wkrótce.
Komentarze