Ukradł dwa razy ten sam samochód

Policjant z Cieszyna wracał akurat po służbie do domu, gdy zauważył skradzione w pobliskiej miejscowości auto. Skojarzył je, bo kilka dni wcześniej do komendy wpłynęła informacja o jego kradzieży. Okazało się, że 19-letni złodziej nie po raz pierwszy dopuścił się takiego przestępstwa, dlatego jako recydywiście grozi mu wyższa kara.


Informacja o kradzieży forda mondeo wpłynęła do policjantów w grudniu. Kryminalny, który wiedział o zdarzeniu, kilka dni później w drodze do domu zauważył skradzione auto. Pojechał za nim, informując o wszystkim dyżurnego skoczowskiej Policji. W pewnej chwili kierowca wjechał na parking i próbował zawrócić. Wtedy też policjant zablokował mu drogę i zatrzymał.


 Za kierownicą mondeo siedział niczego nieświadomy 52-latek. Okazało się, że dostał auto od 19-letniego znajomego, który nie powiedział mu, że je ukradł. Młody mężczyzna jest dobrze znany policjantom, gdyż był już notowany za podobne przestępstwa. Ford wrócił do właściciela, a stróże prawa zaczęli szukać 19-latka. 


Dwa tygodnie później wpadł w ich ręce podczas kontroli drogowej. Mężczyzna drugi raz skradł tego samego forda. Nastolatek został zatrzymany. Okazało się, że młody recydywista ma jeszcze na swoim koncie kradzież seata. Jako recydywiście grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego.

Komentarze