foto: radiosvoboda
W czasie, gdy Ukraina po raz drugi w swojej współczesnej historii obchodziła Boże Narodzenie 25 grudnia, Rosja przeprowadziła zmasowany ostrzał, którego głównym celem były kluczowe obiekty energetyczne. Minister energetyki Ukrainy, Herman Hałuszczenko, zapowiedział wprowadzenie harmonogramu przerw w dostawie prądu, co oznacza, że wielu Ukraińców spędziło święta w ciemności.
Tragiczny bilans ostrzału
W środę rano rosyjskie pociski manewrujące Kalibr uderzyły m.in. w Krzywy Róg. W wyniku ataku zginęła co najmniej jedna osoba, a 17 zostało rannych. Zniszczenia objęły budynki mieszkalne, sklepy i samochody. W Charkowie również odnotowano poważne straty, choć głównym celem agresji nie była infrastruktura cywilna, lecz kluczowe obiekty energetyczne, takie jak elektrownie. Ukraińskie przedsiębiorstwo energetyczne DTEK potwierdziło, że atak miał na celu destabilizację systemu energetycznego kraju.
CZYTAJ: Protesty chrześcijan w Syrii po spaleniu choinki przez ekstremistów
„Wróg znów atakuje sektor energetyczny”
Minister Hałuszczenko poinformował w mediach społecznościowych, że konieczne będzie ograniczenie zużycia energii, aby zminimalizować skutki ostrzałów. „Administrator sieci energetycznej podjął środki, aby ograniczyć negatywne skutki dla systemu energetycznego kraju” – napisał.
Według ukraińskich mediów, dzisiejszy ostrzał był wyjątkowo intensywny, a pociski uderzały nie tylko w elektrownie, ale również w wodociągi, ciepłownie i gazownie. Jeszcze dzień wcześniej operator Ukrenergo zapewniał, że nie planuje przerw w dostawach prądu na Boże Narodzenie.
Święta w cieniu wojny
Ukraina od 2023 roku oficjalnie obchodzi Boże Narodzenie 25 grudnia, odchodząc od tradycji świętowania 7 stycznia zgodnie z kalendarzem juliańskim. Decyzję tę podjęto jako wyraz sprzeciwu wobec rosyjskich wpływów kulturowych.
CZYTAJ: „Putin naszym partnerem” – Orban podsumowuje rok 2023 i przedstawia plany na 2025
Mimo trudnej sytuacji, w ukraińskich parafiach odbywały się świąteczne msze. „W naszej parafii Chrystusa Króla w Kijowie mieliśmy pełną kaplicę ludzi. Msza była krótsza z powodu godziny policyjnej, ale duch świąt pozostał” – mówił w Polsat News ks. Waldemar Pawelec.
Nadzieja mimo trudności
Choć Rosja kontynuuje ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy, mieszkańcy starają się zachować ducha wspólnoty i świąteczny nastrój. Mimo godzin policyjnych i przerw w dostawach prądu, Ukraińcy znajdują sposoby, by być razem i pielęgnować duchowe znaczenie Bożego Narodzenia.
Ataki na sektor energetyczny pozostają poważnym wyzwaniem dla Ukrainy, ale także symbolem determinacji jej obywateli, którzy starają się przetrwać trudne czasy, nie tracąc nadziei na lepszą przyszłość.
Komentarze