Trump odpowiada na decyzję Bidena: zapowiada przywrócenie kary śmierci

Trump odpowiada na decyzję Bidena: zapowiada przywrócenie kary śmierci

 foto: LP


Donald Trump, prezydent elekt Stanów Zjednoczonych, stanowczo zareagował na decyzję Joe Bidena o złagodzeniu wyroków śmierci dla 37 więźniów federalnych. Trump zapowiedział, że w trakcie swojej drugiej kadencji przywróci wykonywanie egzekucji w federalnych zakładach karnych, argumentując, że jest to kluczowy krok w przywróceniu porządku i ochrony amerykańskich rodzin przed brutalnymi przestępcami.

Zapowiedź powrotu do "prawa i porządku"

„Jak tylko zostanę zaprzysiężony, polecę Departamentowi Sprawiedliwości, aby zdecydowanie dążył do wykonywania kary śmierci w celu ochrony amerykańskich rodzin i dzieci przed brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami. Znów będziemy krajem prawa i porządku” – napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.

Deklaracja ta jest odpowiedzią na decyzję ustępującego prezydenta Bidena, który 23 grudnia zmienił wyroki śmierci 37 z 40 osób skazanych na federalną karę śmierci. Administracja Bidena uzasadniła ten krok dążeniem do stworzenia bardziej humanitarnego systemu wymiaru sprawiedliwości.

CZYTAJ: Sędzia odrzuca wniosek Donalda Trumpa o uchylenie wyroku skazującego za łapówki

Spór o humanitaryzm

Więźniowie, których wyroki zostały złagodzone, to osoby skazane głównie za brutalne przestępstwa, w tym masowe zabójstwa motywowane nienawiścią. Władze federalne podkreśliły, że zmiana wyroków to część szerszej polityki administracji Bidena, mającej na celu reformę karnego systemu sprawiedliwości.

Decyzja Bidena została ogłoszona krótko po głośnej egzekucji w stanie Oklahoma, gdzie stracono mężczyznę skazanego za brutalne morderstwo 10-letniej dziewczynki w 2006 roku.

Malejące poparcie dla kary śmierci

Poparcie społeczne dla kary śmierci w Stanach Zjednoczonych znajduje się obecnie na najniższym poziomie od 50 lat – wynosi 53 proc. Według ostatnich badań Gallupa, szczególnie młodzi Amerykanie w wieku 18-43 lat wyrażają sprzeciw wobec egzekucji.

Pomimo tego w 2024 roku ogłoszono 26 wyroków śmierci, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednocześnie liczba osób oczekujących na wykonanie egzekucji w USA systematycznie spada.

CZYTAJ: Miliony dolarów, przeprosiny i ugoda. Trump z kolejnym zwycięstwem w sporze z mediami

Globalny kontekst

Warto zauważyć, że liczba egzekucji na świecie rośnie – głównie za sprawą Iranu, który pozostaje liderem w ich wykonywaniu. Na tle globalnym decyzje Bidena i zapowiedzi Trumpa wpisują się w szerszą debatę o prawach człowieka i przyszłości kary śmierci.

Powrót do jej wykonywania na poziomie federalnym zapowiadany przez Trumpa może stać się jednym z kluczowych tematów politycznych podczas nadchodzących wyborów prezydenckich, dzieląc społeczeństwo i wzbudzając kontrowersje wokół kwestii sprawiedliwości oraz humanitarności.

Komentarze