Wraz z nadejściem pierwszych tygodni szkoły za oknem z dnia na dzień robi się coraz chłodniej. Nic więc dziwnego w tym, że ewentualny kryzys energetyczny staje się tematem numer jeden wśród nauczycieli i rodziców.
foto: lp
Drastyczne podwyżki cen za ogrzewanie i niedostatek opału skłaniają do zastanowienia się nad tym, czy konieczne będzie w tym okresie jesienno-zimowym przejście na nauczanie zdalne w szkołach, których nie będzie stać na opłaty za ogrzewanie. Jednak co na to Ministerstwo Edukacji i Nauki?
Komentarze