Lublin: Bezczelne złodziejki okradały starsze osoby na tzw. legendę
Za kradzież pieniędzy na tzw. legendę odpowiadać będą dwie mieszkanki Miedzyrzeca Podlaskiego w wieku 28 i 65-lat. Kobiety podając się za pracowników różnych instytucji podstępnie wchodziły do domów starszych osób i wykorzystując nieuwagę domowników kradły pieniądze. Dwoje mieszkańców Lublina i powiatu lubelskiego straciło łącznie ponad 13 tys. zł. Kobiety zostały zatrzymane przez lubelskich policjantów. Za kradzież grozi im kara do 5 lat więzienia.
foto: policja
Na trop złodziejek wpadli policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. Funkcjonariusze analizując podobne zdarzenia ustalili, iż dwie mieszkanki Miedzyrzeca Podlaskiego na swoim koncie mogą mieć kradzieże na tzw. legendę. Jedna z kobiet odwiedzając starsze osoby przedstawiała się za pracownika ośrodka pomocy społecznej lub innej instytucji i podczas rozmowy odwracała uwagę pokrzywdzonego, zasłaniając przy tym wejście do pomieszczenia. W tym czasie druga z kobiet wchodziła do mieszkania i przeszukiwała szafki.
Policjanci z KMP Lublin w czynnościach związanych z zatrzymaniem dwóch mieszkanek Miedzyrzeca Podlaskiego w wieku 28 i 65-lat byli wspomagani przez funkcjonariuszy z IV komisariatu w Lublinie, komisariatu w Bychawie oraz Miedzyrzecu Podlaskim. Kryminalni do chwili obecnej udowodnili im dokonanie dwóch kradzieży na terenie Lublina i gminy Krzczonów. Starsze osoby łącznie straciły ponad 13 tys. zł.
Funkcjonariusze w dalszym ciągu pracują nad sprawą i nie wykluczone są kolejne zarzuty. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
K.G.
Policjanci z KMP Lublin w czynnościach związanych z zatrzymaniem dwóch mieszkanek Miedzyrzeca Podlaskiego w wieku 28 i 65-lat byli wspomagani przez funkcjonariuszy z IV komisariatu w Lublinie, komisariatu w Bychawie oraz Miedzyrzecu Podlaskim. Kryminalni do chwili obecnej udowodnili im dokonanie dwóch kradzieży na terenie Lublina i gminy Krzczonów. Starsze osoby łącznie straciły ponad 13 tys. zł.
Funkcjonariusze w dalszym ciągu pracują nad sprawą i nie wykluczone są kolejne zarzuty. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
K.G.
