Głogów: Zataczała się, a na rękach trzymała roczną córeczkę. Badanie wykazało 2,22 promila


Do zdarzenia doszło 18 grudnia br. w Głogowie. Świadkowie zauważyli, że wysiadająca z taksówki matka z trójką dzieci jest nietrzeźwa. Kobieta zataczała się, a na rękach trzymała 16 - miesięczną córkę. 


foto: g/w

Dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Kobieta zamknęła się w swoim mieszkaniu. Sąsiedzi zaalarmowali policjantów. Pod budynkiem mieszkalnym stał były mąż kobiety oraz ich dwóch synów. Mężczyzna oświadczył, że słyszy płacz dziecka w mieszkaniu, ale nie może do niego wejść. 


Nikt nie otwiera drzwi. Zdecydował jednak o siłowym wejściu i wyważył drzwi. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że 37 – latka jest nietrzeźwa i śpi, a jej 16 - miesięczne dziecko, pozostawione w kojcu w pełnym zimowym ubranku, zanosi się płaczem. 

Natychmiast wezwano pogotowie. Lekarze zajęli się dzieckiem. Kobieta została obudzona, była agresywna i policjanci musieli wobec niej użyć siły, aby przewieźć ją do izby wytrzeźwień. Badanie wykazało 2,22 promila alkoholu w jej organizmie. 16 - miesięczne dziecko zostało przewiezione do szpitala. Nic nie zagraża jego zdrowiu i życiu. Starszymi dziećmi zaopiekował się ich ojciec.

Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała zarzuty narażenia 16 – miesięcznej córki na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O zdarzeniu poinformowano sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym postępowaniu.

st. asp. Monika Kaleta