Skazany na 15 lat więzienia: Wnuczek z Bodzentyna oskarżony o zabójstwo babci

 Sąd Okręgowy w Kielcach wydał nieprawomocny wyrok w sprawie 21-letniego mężczyzny z Bodzentyna, oskarżonego o brutalne zabójstwo swojej babci. Po długim procesie, który zakończył się we wtorek, oskarżony został skazany na karę 15 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego, sąd orzekł obowiązkową terapię odwykową dla skazanego.


zdjęcie ilustracyjne: Policja


Całe zdarzenie miało miejsce w kwietniu 2022 roku w Bodzentynie, w powiecie kieleckim. Wtedy to ciało 89-letniej kobiety zostało znalezione w jej domu. Krewni i znajomi seniorki zgłosili się do mieszkania, ponieważ przez kilka dni nie mieli z nią kontaktu i byli zaniepokojeni. Niestety, okazało się, że kobieta nie żyje.

Po przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną śmierci były obrażenia głowy, które spowodowały zgon. Śledczy szybko doszli do wniosku, że za tę zbrodnię odpowiedzialny jest 21-letni Krzysztof C., wnuk zamordowanej. Według ustaleń śledztwa, mężczyzna uderzył swoją babcię obuchem siekiery.

W trakcie procesu oskarżony przyznał się do winy. W swojej obronie argumentował, że kobieta znęcała się nad nim psychicznie, używając obraźliwych określeń i donosząc na jego matkę, Rosjankę, do policji. Mężczyzna wyraził skruchę i żal za swoje czyny.

Prokuratura wnosząc akt oskarżenia, domagała się dla mężczyzny kary 25 lat pozbawienia wolności. Jednak sędzia Kamil Czyżewski, przewodniczący składu orzekającego, uznał, że taka kara miałaby charakter eliminacyjny. Wskazano również na okoliczności łagodzące, takie jak skrucha oskarżonego, wyrażenie żalu oraz fakt, że nie był wcześniej karany.

Ostatecznie sąd skazał 21-latka na 15 lat więzienia. Dodatkowo, nakazał obowiązkową terapię odwykową dla skazanego. Wyrok nie jest prawomocny, co oznacza, że strony mają prawo odwołać się od niego do wyższej instancji.

To tragiczne zdarzenie wstrząsnęło społecznością Bodzentyna. Mieszkańcy miasta wyrażają swoje zaniepokojenie i żal z powodu tak okrutnego czynu. Przykład ten przypomina o potrzebie szerszej troski o osoby starsze oraz konieczności rozwiązywania konfliktów w sposób pokojowy i odpowiedzialny.

Komentarze