Dożywocie dla zabójcy policjanta

 Sąd Okręgowy w Rybniku podjął decyzję o wymierzeniu karą dożywotniego pozbawienia wolności Radosławowi Ś., który w maju 2021 roku zastrzelił młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego podczas interwencji w Raciborzu. Oskarżony odpowiada również za usiłowanie zabójstwa dwóch innych funkcjonariuszy. Wyrok, ogłoszony w środę, jest jednak nieprawomocny, gdyż oskarżony nie został doprowadzony na salę rozpraw, a jego obrońcy również nie byli obecni.


foto: Policja.gov.pl


Prokuratura domagała się kary dożywocia dla Radosława Ś., argumentując, że oskarżony jest osobą niebezpieczną i niezdolną do resocjalizacji. Obrona natomiast wnosiła o "sprawiedliwą" karę, sugerując, że oskarżony powinien otrzymać szansę na poprawę. Sąd jednak nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i uznał, że surowa kara dożywotniego pozbawienia wolności jest jedynym słusznym rozwiązaniem, które oddaje sprawiedliwość społeczną.

Młodszy aspirant Michał Kędzierski stracił życie 4 maja 2021 roku podczas legitymowania Radosława Ś., który podszywając się pod policjanta, próbował kontrolować kierowców na jednej z ulic w Raciborzu. W trakcie interwencji, oskarżony wyciągnął broń i oddał co najmniej dwa strzały w kierunku Kędzierskiego, powodując jego śmierć na miejscu.

Oskarżony odpowiadał również za próbę zabójstwa dwóch innych interweniujących funkcjonariuszy. Sąd podkreślił, że Radosław Ś. nie ograniczył się do jednego strzału, ale kontynuował oddawanie strzałów, dopóki jego broń się zacięła. Zachowanie oskarżonego zostało uznane za skrajnie lekceważące i oburzające. Sąd stwierdził również, że nie ma żadnych wątpliwości co do winy oskarżonego, który celowo chciał zabić funkcjonariuszy.

Wyrok sądu spotkał się z zadowoleniem prokuratury, która określiła go jako "niezwykle satysfakcjonujący". Prokurator podzielił stanowisko sądu, że nie ma żadnych okoliczności łagodzących, a działania oskarżonego były nieuzasadnione i stanowiły bezpośrednie zagrożenie dla życia innych osób.

Na sali rozpraw nie było obecnych ani oskarżonego, ani jego obrońcy. Wyrok wymierzony Radosławowi Ś. jest nieprawomocny, co oznacza, że nadal istnieje możliwość odwołania się od niego do wyższej instancji sądowej.

źródło: Policja.gov.pl

Komentarze