Bójka na pokładzie samolotu PLL LOT do Turcji. Pierwszy czarter z Radomia przerwany incydentem

 Na pokładzie pierwszego czarterowego lotu PLL LOT z Radomia do Antalyi w Turcji doszło do bójki, a pasażerowie, którzy nadużyli alkoholu i zachowywali się wulgarnie, zostali wpisani na "czarną listę", informuje biuro prasowe linii lotniczych.

W sobotę z portu lotniczego Warszawa-Radom wystartował pierwszy lot czarterowy Polskich Linii Lotniczych LOT. Boeing 737 MAX wyruszył w rejs do tureckiej Antalyi około godziny 14:30. Niestety, podróż nie przebiegła bezproblemowo.

Po wylądowaniu maszyny w Antalyi, tamtejsze służby musiały interweniować z powodu bójki, która wybuchła na pokładzie. Według informacji przekazanych przez biuro prasowe LOT-u, pasażerowie nadużywający alkoholu i zachowujący się wulgarnie zostali wpisani na tzw. "czarną listę".

Przewoźnik podkreślił, że osoby nieodpowiedzialne, agresywne lub nadużywające alkoholu nie będą miały możliwości podróżowania liniami PLL LOT. Oznacza to, że nie będą mogli udać się ani w podróż powrotną z Antalyi, ani w żadną inną w przyszłości. LOT wyraził również ubolewanie z powodu incydentu, zaznaczając, że pozostali uczestnicy lotu musieli być świadkami tych niefortunnych wydarzeń.

Przewoźnik lotniczy ogłosił plany zwiększenia liczby lotów z lotniska w Radomiu w szczycie sezonu, z 12 do 38. Po inauguracyjnym locie czarterowym do Antalyi, kolejne rejsy mają odbyć się do Albanii, Grecji i Bułgarii.

Michał Fijoł, członek zarządu PLL LOT ds. handlowych, w oświadczeniu podkreślił radość z otwarcia Lotniska Warszawa-Radom i możliwości podróżowania do europejskich stolic. Jednak incydent na pokładzie samolotu pokazuje, że istnieje potrzeba podjęcia środków w celu zapewnienia bezpieczeństwa i spokoju wszystkim pasażerom.

Wydarzenia związane z bójką na pierwszym czarterowym locie PLL LOT z Radomia do Antalyi przyciągnęły uwagę opinii publicznej i podkreślają potrzebę egzekwowania odpowiedniego zachowania na pokładzie samolotów. Ważne jest, aby każdy pasażer przestrzegał zasad i szanował innych podróżnych, zapewniając tym samym komfort i bezpieczeństwo dla wszystkich.

źródło: PolsatNews