Podkarpackie: Brutalne morderstwo rowerzysty



Dębiccy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę. Podejrzewany jest o zabójstwo 66-letniego mieszkańca Dębicy. Przy jego ciele znajdowała się cegła i kilka "metalowych elementów", a rowerzysta miał zmiażdżoną twarz. Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności w tej sprawie.


foto ilustracyjne: policja

Jak informowały lokalne media, tego dnia 66-latek wybrał się na przejażdżkę rowerową w spokojną i odludną okolicę, która jest popularna wśród cyklistów.
Około godz.16.30, dyżurny dębickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zakrwawionym mężczyźnie, leżącym przy polnej drodze.

Funkcjonariusze potwierdzili zdarzenie, niestety okazało się, że mężczyzna nie żyje. Przy jego ciele znajdowała się cegła i kilka "metalowych elementów", a rowerzysta miał zmiażdżoną twarz.

Nieopodal policjanci zauważyli innego mężczyznę. Podczas podjętej wobec niego interwencji był bardzo agresywny, kontakt z nim był utrudniony. Zatrzymanym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego.

Prowadzone czynności pozwoliły ustalić personalia ofiary, to 66-letni mieszkaniec Dębicy. W czynnościach uczestniczył prokurator. Zatrzymanego przewieziono do komendy Policji w Dębicy, a następnie podjęto decyzję o umieszczeniu 30-latka w szpitalu w Straszęcinie. Tam podejrzewany o zabójstwo mężczyzna przebywał w asyście policjantów.

Zabezpieczone materiały dowodowe na miejscu zabójstwa pozwolą na szczegółowe wyjaśnienie okoliczności i przebiegu tej tragedii. Prawdopodobnie dzisiaj zapadnie decyzja o areszcie tymczasowym dla mieszkańca powiatu kolbuszowskiegio. Za popełnione przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.


źródło: Policja/ PolsatNews