Brutalnie zamordował byłą dziewczynę. Od roku czeka na obserwację psychiatryczną


Choć niedługo minie rok od tej zbrodni Konrad M., który przy ul. Harcerskiej udusił 29-letnią kaliszankę - swoją byłą dziewczynę - nadal nie został poddany obserwacji psychiatrycznej. A to powoduje, że postępowanie w tej sprawie znacznie się przedłuża. Tymczasem sprawca zabójstwa nudzi się w areszcie i pisze listy z pogróżkami do policjantów. Tą sprawą również zajęła się prokuratura.


foto: FaktyKaliskie


Konrad M. swoją byłą partnerkę zamordował 11 sierpnia 2018 roku. Trzy dni później trafił do aresztu tymczasowego i tam czeka nie tylko na akt oskarżenia, ale też na obserwację psychiatryczną, która jest konieczna w takiej sytuacji. Tym bardziej, że mężczyzna wielokrotnie leczył się w zakładach zamkniętych i nadużywał środków odurzających.


 - Taka obserwacja trwa do czterech tygodni i dopiero po takim pobycie sporządzana jest przez biegłych szczegółowa opinia psychiatryczna dokonana na podstawie tych ustaleń – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Z powodów niezależnych od prokuratury ta obserwacja będzie możliwa do przeprowadzenia dopiero w październiku tego roku.

Z nudów pisze listy


A to sprawia, że całe postępowanie się przedłuża. I Konrad M. zaczyna się nudzić. Dlatego pisze listy, jednak nie do najbliższych, a do policjantów. W ubiegłym tygodniu „Gazeta Wyborcza” informowała o liście z pogróżkami, który „Szajba” - jak sam o sobie mówi - wysłał do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. W korespondencji inspirowanej tekstami rapowymi ostrzega jednego z funkcjonariuszy i zapowiada, że jak tylko wyjdzie na wolność to się z nim policzy „Posłuchaj mnie uważnie: nie boję się twojej policyjnej rodziny, nie pamiętam, jak skończyłem 18. urodziny. Snujesz szerokie plany, pamiętaj, że będziesz rozj..." – brzmi fragment listy przytoczony przez dziennik WIĘCEJ.

Prokuratura sprawdza



Sprawą zajmuje się prokuratura. - W toku postępowania zabezpieczona została korespondencja kierowana przez podejrzanego do KMP w Kaliszu. Poddana została gruntownej analizie. W związku powyższą korespondencją wykonywane są dalsze czynności w postaci przesłuchania funkcjonariuszy i ustalenia funkcjonariuszy, którzy mieli kontakt służbowy z podejrzanym – dodaje prokurator Maciej Meler. - Treść tego listu zawierała w pewnych elementach okoliczności, które wymagają weryfikacji. Natomiast dokonanie karno – prawnej oceny możliwe jest dopiero po przeprowadzeniu wszystkich czynności

Konrad M. w przeszłości był karany m.in. za groźby karalne i znieważanie policjantów oraz kradzieże. W sumie ma na koncie 10 wyroków i łącznie odsiedział 3 lata.

Za morderstwo, którego dokonał w sierpniu ubiegłego roku, grozi mu dożywocie.

źródło: FaktyKaliskie