Zabiła je własna matka. Pochowano szczątki czwórki rodzeństwa z Ciecierzyna



Na cmentarzu komunalnym w Kluczborku odbył się w środę pogrzeb szczątków czworga dzieci zamordowanych tuż po narodzinach przez własną matkę. Tragedia miała miejsce w Ciecierzynie. 


foto: screen-wideo-nto




Mszę świętą i pogrzeb zamordowanych dzieci odprawił ksiądz proboszcz Wojciech Wąchała z parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kluczborku.


Dzieci spoczęły na cmentarzu komunalnym w Kluczborku. W maleńkiej trumience umieszczono szczątki czworga dzieci. Na grobie pojawiła się tabliczka „Ewelina z rodzeństwem”. 

Według śledczych dzieci Aleksandry J. i jej konkubenta Dawida W. urodziły się najprawdopodobniej w sierpniu 2013, maju 2015 i w sierpniu 2016 roku. Ostatnia, Ewelinka, przyszła na świat 30 listopada 2018 roku. Matka miała je dusić w nylonowym worku a następnie ukrywać zwłoki na posesji.

Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2018 roku. Pracownicy pomocy społecznej powiadomili policję, że w domu Aleksandry J. nie ma noworodka, a według ich wiedzy, kobieta była w ciąży. Przeszukano posesję rodziców dzieci i odnaleziono szczątki czwórki noworodków. 


Kobieta przyznała się do czterokrotnego zabójstwa. Zeznała, że nakłonił ją do tego konkubent, który nie chciał już więcej dzieci. Para ma już 6-letniego syna Danielka.

Prokuratura zarzuca Aleksandrze J. nie dzieciobójstwo, ale zabójstwo. To istotna różnica. Kara za zaplanowane zabójstwo jest dużo surowsza. Grozi za to nawet dożywocie.

Taki sam wyrok grozi konkubentowi kobiety. Dawid W. został oskarżony o pomocnictwo psychiczne w zabójstwach.

- Oboje zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Będziemy oczywiście wnioskowali o przedłużenie aresztu - poinformowała Anita Dąbrowa-Derda, prokurator rejonowa w Kluczborku. - Zleciliśmy także badania DNA, które ustalą ojcostwo dzieci. Na razie nie mamy jeszcze wyników.


Prokuratura przedstawiła także zarzuty rodzicom Dawida W. Prokuratorzy uważają, że Arnold W. i Halina G., którzy mieszkają blisko syna, zeznali nieprawdę na temat kolejnych ciąż Aleksandry J. Za składanie fałszywych zeznań grozi im kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Interia/nto