Policjant tragicznie zginął na służbie. Osierocił malutkie córeczki


Policjant zginął we wczorajszym wypadku, jadąc na służbę. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu własnym, kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych składa Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

foto: policja/ 
Wczoraj, 15.01.2019 r., około godz. 16, na drodze krajowej nr 77 w miejscowości Trześń, doszło do wypadku drogowego z udziałem funkcjonariusza jadącego na służbę. Niestety życia naszego Kolegi nie udało się uratować. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane przez policjantów i prokuratora. 

Krzysztof miał niespełna 37 lat. Służbę w Policji rozpoczął 3 lata temu w Komisariacie Policji w Gorzycach. Był oddanym służbie funkcjonariuszem i zarazem wspaniałym człowiekiem, pełnym radości. Uśmiechem zarażał każdego. Pasją Krzysztofa były motocykle.

Kierownictwo, policjanci i pracownicy Komisariatu Policji w Gorzycach, Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie łączą się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną. Sierżant Krzysztof Węgliński pozostawił żonę i dwie córeczki.

To ogromna tragedia i strata, zarówno dla rodziny, jak i Policji.
Cześć Jego pamięci!