Chciał ją zabić za to, że z nim zerwała


Wiązów (woj. dolnośląskie). Właśnie tutaj, 20 sierpnia ubiegłego roku, doszło do tragedii. 22. letni Dawid C. usiłował zabić swoją 20 letnią dziewczynę Dagmarę N. Ugodził kobietę nożem. Do Sądu Okręgowego we Wrocławiu trafił przeciwko niemu akt oskarżenia.


foto: g/w

Jak ustalono w toku śledztwa, Dawid C. był chorobliwie zazdrosny o swoją dziewczynę. Zaczął podejrzewać ją o zdradę. Robił jej z tego powodu awantury, wyzywał ją , a nawet bił. Pod koniec lipca ubiegłego roku dziewczyna zerwała z nim. Mężczyzna nie mógł się z tym pogodzić i zaczął grozić Dagmarze. Napisał do niej w internecie: „Decyzję podjąłem. Jak z nami koniec, to jesteś martwa, dziękuję i do widzenia (…) żegnaj z tym światem”.


20. sierpnia o 6.30 przyszedł do dziewczyny. Dagmara wyszła do niego na posesję.
– Powiedziałam mu, że nie chcę z nim rozmawiać, wtedy uderzył mnie otwartą dłonią w tył głowy i zwyzywał. Odwróciłam się, chcąc wrócić do domu – zeznała prokuratorowi pokrzywdzona. Wtedy mężczyzna dopadł ją z nożem w ręce. Kobieta odwróciła się do niego twarzą i wtedy padł cios wymierzony w klatkę piersiową. Udało jej się zasłonić ręką, a nóż trafił w ramię. – Rzuciłam się do ucieczki, krzycząc, że Dawid chce mnie zabić, wtedy przy ganku wbił mi nóż w łopatkę – dodała w zeznaniach. Krzyki kobiety usłyszała sąsiadka, która przybiegła jej na pomoc. Napastnik uciekł, a nóż porzucił na ulicy. Policjanci zatrzymali go w drodze do granicy Wiązowa. Nie stawiał oporu. Był trzeźwy. Biegli uznali, że był w pełni świadomy swoich czynów.


– Nie chciałem jej zabić – zeznał śledczym, ale przyznał, że groził swojej byłej dziewczynie śmiercią. Zaprzeczył, że się nad nią znęcał.

Za usiłowanie zabójstwa, groźby karalne oraz znęcanie się nad kobietą grozi mu nawet dożywocie. Dawid C. na rozpoczęcie procesu czeka w areszcie. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: fakt24