Gdańsk: Zostawiła roczne dziecko w samochodzie i poszła na zakupy ...

50-latka z Gdańska zostawiła w samochodzie na podziemnym parkingu roczne dziecko bez opieki. Sprawą zajmie się także sąd rodzinny.


foto: PixaBay

Wczoraj podczas kontroli w jednej z galerii na Przymorzu do policjantów podszedł zaniepokojony mężczyzna i powiedział, że w jednym z samochodów na podziemnym parkingu jest małe dziecko bez opieki. Mundurowi natychmiast zajęli się sprawą i z pomocą ochrony galerii przywołali kobietę. Właścicielka zjawiła się po ok. 20 minutach, a podczas rozmowy z policjantami nie kryła zdziwienia całą sytuacją, ponieważ była przekonana, że dziecko jest bezpieczne. 50-latka, która jest dla dziecka rodzina zastępczą, próbowała przekonać policjantów, że nic się nie stało i najlepiej, jakby zakończyli interwencję pouczeniem.

Dla interweniujących policjantów ta sprawa nie była już tak błaha, jak przedstawiła ją opiekunka dziecka i zgodnie z kodeksem wykroczeń nałożyli na nią mandat karny w wysokości 500 zł. Dodatkowo funkcjonariusze powiadomili o sprawie sąd rodzinny.

I choć w tym przypadku nic się nie stało rocznej dziewczynce, która siedząc w foteliku, oglądała włączone w telefonie bajki, to takie zachowanie opiekunki mogło doprowadzić do nieszczęścia.


Komentarze