Matka biła i podduszała 2-letniego synka. Jest na wolności?

 Wczoraj pisaliśmy o pobiciu 2-letniego chłopczyka przez matkę.  Informowaliśmy o tym, że do sieci trafiły zdjęcia 2-latka, na których widać wyraźnie ślady pobicia. Sprawą zainteresowała się jedna z internautek, oburzona kobieta natychmiast poinformowała policję.  Na jaw wychodzą szokujące fakty. 

zdjęcia: Facebook

Jak się okazuje 22-letnia kobieta tego dnia zabrała na imprezę 2-letniego synka. W nocy dziecko zaczęło mocno płakać, było głodne i chciało spać. To bardzo zdenerwowało kobietę, która próbowała na siłę uspokoić syna biła i podduszała. 

Prawdopodobnie świadkiem tego zdarzenia była koleżanka młodej kobiety. Przerażona tym co zobaczyła postanowiła nagłośnić sprawę, opublikowała zdjęcia skatowanego dziecka na Facebooku.  

Na post szybko zareagowała jedna z internautek, sprawę natychmiast zgłosiła na policję. 

Jednak z relacji osoby, która nagłośniła sprawę wynika, że policja nie chciała przyjąć zgłoszenia, powodem był nieznany adres matki i dziecka. Jednak zgłaszająca nie poddała się i wymusiła przyjąć zgłoszenie. 

Policjanci ustalili, iż dziecko znajduje się w mieszkaniu na terenie łódzkiej dzielnicy Górna. Na miejscu zastali matkę, która prawdopodobnie była pod wpływem środków odurzających i naga. Do chłopca mającego na ciele ślady pobicia wezwano karetkę, a 22-letnia kobieta została zatrzymana. Dziecko przywieziono na szpitalny oddział.

Wydawałoby się, że za taki czyn oprawczyni powinna zostać osadzona, ale jak widać na sprawiedliwość trzeba będzie jeszcze poczekać. 

Dotarła do nas informacja, że policja wypuściła kobietę stosując jedynie nadzór. 

W sieci zawrzało, a internauci nie kryją oburzenia. Na obecną chwilę dzieckiem opiekuje się babcia, ale nie ma pewności, że dziecko nie wróci do matki. Mały Alex dziś ma urodziny, co jeszcze bardziej zasmuca. Czy dziecko będzie bezpieczne? – pytają internauci. 

O dalszych losach chłopca będziemy informować. 


Anna K. 

Komentarze