Milion złotych odszkodowania dla ofiary gwałtu dokonanego przez księdza pedofila

Milion złotych i dożywotnią rentę zasądzono kobiecie gwałconej w dzieciństwie przez księdza, który był członkiem Towarzystwa Chrystusowego. Wtorkowy wyrok Sądu Najwyższego jest ostateczny. 



foto: lp

Orzeczenie Sądu Najwyższego oddala dwie skargi kasacyjne złożone w tej sprawie przez Towarzystwo Chrystusowe. Ofiara księdza pedofila otrzymała milion złotych odszkodowania oraz dożywotnią rentę.


„Sprawa została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej” – przekazał Polskiej Agencji Prasowej Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego. Jak przypomniał, początkowo sprawa miała zostać rozstrzygnięta na rozprawie 26 marca, ale z powodu zagrożenia koronawirusem tamten termin został zdjęty z wokandy, zaś na wniosek powódki o przyspieszenie rozpatrzenia sprawy „uzasadniony jej sytuacją zdrowotną i życiową” zdecydowano o skierowaniu kasacji na posiedzenie niejawne. 


Skarga do Sądu Najwyższego trafiła w marcu 2019 roku. Zgromadzenie Towarzystwo Chrystusowe i Dom Zakonny Towarzystwa Chrystusowego złożyły wtedy kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który w mocy utrzymał orzeczenie sądu I instancji w odniesieniu do renty i zadośćuczynienia na rzecz kobiety, która w dzieciństwie była gwałcona przez księdza Romana B. Ofiara miała wówczas 13 lat.


W 2017 roku wyszło na jaw, że ksiądz w czasie posługi kapłańskiej w jednej z miejscowości w województwie zachodniopomorskim podstępem wywiózł od rodziców 13-letnią dziewczynkę, którą przez kilkanaście miesięcy więził i gwałcił.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, w styczniu 2018 roku, zasądził od Towarzystwa Chrystusowego na rzecz pokrzywdzonej kobiety milion złotych zadośćuczynienia i 800 złotych miesięcznie dożywotniej renty. W październiku 2018 roku Sąd Apelacyjny utrzymał to orzeczenie.  Informowano, że jeszcze w 2018 roku wyrok wykonano i ofiara otrzymała zasądzone pieniądze. 


Ksiądz Roman B. został skazany na karę 8 lat więzienia. Od decyzji sądu odwołali się obrońcy duchownego, a sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia. Podjęto wówczas decyzję o złagodzeniu kary do 4,5 roku leczenia psychiatrycznego na oddziale szpitalnym w zakładzie karnym. Następnie wyrok został zmniejszony i po dwóch latach ksiądz wyszedł na wolność. Ostatecznie został on wydalony ze stanu duchownego oraz nie jest już członkiem Towarzystwa Chrystusowego.

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: TVN24/naszapolska.pl/Polsat News