Konin: Druga sekcja zwłok Adama. Pełnomocnicy nie mają wątpliwości
Druga sekcja zwłok śmiertelnie postrzelonego przez policjanta 21-latka odbyła się w nocy, ze środy na czwartek, w wielkopolskim Koninie. Rodzina oraz jej pełnomocnicy domagają się postawienia zarzutów oraz tymczasowego aresztu dla policjanta, który zastrzelił w Koninie 21-letniego Adama.
foto: screen-wideo
Pojawiły się też sugestie, iż ze strony Prokuratury Okręgowej w Koninie mogło dojść do uchybień. Zapytaliśmy o to rzecznika Prokuratury Regionalnej w Łodzi. - Były wątpliwości, co do niektórych ustaleń, ale nie można mówić o zaniedbaniach ze strony Konina - powiedział Radiu Poznań prokurator Krzysztof Bukowiecki.
– Przeprowadzono ponowną sekcję zwłok celem ustalenia mechanizmu powstania rany postrzałowej, w szczególności odległości oddania strzału, kąta strzału oraz toru lotu pocisku w ciele, co pozwoli odtworzyć przebieg samego zdarzenia - mówi mecenas Jacek Gajlikowski.
W związku z przeprowadzonymi czynnościami, jako pełnomocnik pokrzywdzonego, oczekuję, że prokuratura niezwłocznie postawi zarzut osobie podejrzewanej i wystąpi do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - powiedział "Głosowi Wielkopolskiemu" mecenas Jacek Gajlikowski, jeden z pełnomocników zastrzelonego Adama.
Do zastrzelenia 21-letniego Adama z Konina przez policjanta doszło tydzień temu, w czwartek, 14 listopada, na ul. Wyszyńskiego w Koninie. Zdarzenie miało miejsce po tym, jak policjanci chcieli na jednym z osiedli wylegitymować grupę młodych mężczyzn. W pewnej chwili jeden z nich rzucił się do ucieczki. Jeden z policjantów rozpoczął wtedy pościg. Mężczyzna nie reagował na okrzyki, nawołujące do zatrzymania się. W momencie, gdy funkcjonariusz był już blisko niego, uciekinier miał wyjąć ostry przedmiot i zaatakował. Wtedy policjant oddał strzał w stronę napastnika. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji.
źródło: RadioZachod/ Onet/ RadioPoznan/ nowiny24
– Przeprowadzono ponowną sekcję zwłok celem ustalenia mechanizmu powstania rany postrzałowej, w szczególności odległości oddania strzału, kąta strzału oraz toru lotu pocisku w ciele, co pozwoli odtworzyć przebieg samego zdarzenia - mówi mecenas Jacek Gajlikowski.
W związku z przeprowadzonymi czynnościami, jako pełnomocnik pokrzywdzonego, oczekuję, że prokuratura niezwłocznie postawi zarzut osobie podejrzewanej i wystąpi do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - powiedział "Głosowi Wielkopolskiemu" mecenas Jacek Gajlikowski, jeden z pełnomocników zastrzelonego Adama.
Do zastrzelenia 21-letniego Adama z Konina przez policjanta doszło tydzień temu, w czwartek, 14 listopada, na ul. Wyszyńskiego w Koninie. Zdarzenie miało miejsce po tym, jak policjanci chcieli na jednym z osiedli wylegitymować grupę młodych mężczyzn. W pewnej chwili jeden z nich rzucił się do ucieczki. Jeden z policjantów rozpoczął wtedy pościg. Mężczyzna nie reagował na okrzyki, nawołujące do zatrzymania się. W momencie, gdy funkcjonariusz był już blisko niego, uciekinier miał wyjąć ostry przedmiot i zaatakował. Wtedy policjant oddał strzał w stronę napastnika. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji.
źródło: RadioZachod/ Onet/ RadioPoznan/ nowiny24
