4 ofiary śmiertelne na imprezie z okazji Halloween

W sobotę AP poinformowała, że cztery osoby zostały ranne, a cztery zginęły podczas imprezy halloweenowej w Północnej Kaliforni. Do tragedii doszło w 400 metrowej willi, do której jak podaje RMF24, by świętować Halloween przyszło około 100 osób.
foto: nbcbayarea

Przedmieścia miasta Orinda w pobliżu San Francisco. Do luksusowej willi, wynajętej na jeden dzień przez kobietę, której właściciel wcześniej zakazał organizowania imprez, przyszło około 100 osób, by świętować Halloween. Kobieta tłumaczyła, iż kilkunastu członków jej rodziny choruje na astmę. Potrzebują oni odpoczywać z daleka od miejskiego powietrza, które jest zanieczyszczone i dlatego zamierza wynająć willę na obrzeżach miasta.


Kobieta zorganizowała jednak halloweenową imprezę, na której doszło do trzelaniny. Na niemal 400 metrowej posesji rozegrały się dantejskie sceny. Cztery osoby zostały ranne, trzy zginęły na miejscu. Czwarta trafiła do szpitala. Nie udało się jej uratować.

Właściciel Michael Wang, tłumaczył policji, iż kontaktował się z kobietą, która poiwiedziała mu, że w domu jest około 12 osób. Jednak sąsiedzi, z którymi rozmawiał przez telefon mówili coś innego. Zaniepokojony mężczyzna zadzwonił na policję, a następnie otrzymał telefon od sąsiadów, że na jego posesji doszło do strzelaniny.


AP informuje, że na jednym z portali społecznościowych został zamieszczony film, na którym widać sceny ze strzelaniny, słychać strzały. Sceny ukazują m.in. mężczyznę, który leżał na podłodze, był ranny a kobieta obok krzyczała, że natychmiast musi udać się do szpitala. Zewsząd dochodziły odgłosy paniki.

Ofiarami śmiertelnymi tragedii okazali się mężczyźni w wieku od 22 do 29 lat.

Do strzelaniny doszło także w wiosce na wschód od Salt Lake City, na innej halloweenowej imprezie. Bawiło się tam około 20 osób. W strzelaninie stracił życie mężczyzna. Drugi zmarł w wyniku ran zadanych nożem.


źródło: rmf24.pl