Tragiczna śmierć 2,5-letniego chłopca pod Płockiem
Na skutek odniesionych obrażeń zmarł 2,5-letni chłopiec, który po samodzielnym uruchomieniu ciągnika rolniczego spadł pod jego koło. Do wypadku doszło w jednym z gospodarstw na terenie gminy Słupno pod Płockiem (woj. mazowieckie).
foto: policja
Dramat rozegrał się na posesji, dziecko było z rodzicami. W stacyjce były kluczyki, chłopiec niepostrzeżenie uruchomił silnik pojazdu. Gdy ciągnik ruszył, 2,5-letni malec wpadł pod tylne koło, doznał obrażeń.
Po wypadku dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego ze szpitali w Warszawie. - Niestety chłopiec zmarł - powiedziała rzeczniczka płockiej policji sierż. sztab. Marta Lewandowska
"Będą one szczegółowo weryfikowane. Na miejscu zdarzenia był prokurator" - zaznaczyła Lewandowska
Po wypadku dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego ze szpitali w Warszawie. - Niestety chłopiec zmarł - powiedziała rzeczniczka płockiej policji sierż. sztab. Marta Lewandowska
"Będą one szczegółowo weryfikowane. Na miejscu zdarzenia był prokurator" - zaznaczyła Lewandowska
źródło: TvpInfo/ PortalPlock/ PolsatNews