Tragiczny finał poszukiwań 35-latka. Jego ciało znaleziono w lesie



W poniedziałek 17 czerwca, około 5 nad ranem, 35-letni Marcin pochodzący z Koźmina Wielkopolskiego, opuścił miejsce zamieszkania. Jak codzień wyjechał rowerem do pracy. Od tego czasu kontakt z nim się urwał. Jego ciało zostało znalezione dziś w jednym z kompleksów leśnych.


foto: KryminalnaPolska



Do akcji poszukiwawczej prowadzonej przez policjantów dołączyli strażacy z „Heavy Rescue SGRT OSP Mosina” dysponująca psami tropiącymi. Marcina szukała również grupa „Szukamy i Ratujemy – Ostrów Wielkopolski”. Po wielodniowym wysiłku, sprawdzeniu wielu hektarów terenu i wyznaczeniu tropu psów, ciało 35-latka zostało znalezione.

Szybkie odnalezienie ciała poszukiwanego było możliwe dzięki współpracy organów ścigania z wolontariuszami. – Choć warunki pogodowe były ciężkie do użycia psów, które musiały poruszać się tropem osoby jadącej rowerem, to dzięki wzorowej i bardzo bliskiej współpracy Policji z grupami poszukiwawczymi, oraz sprawdzaniu kolejnych informacji i ustaleń, udało się wytypować teren gdzie może przebywać zaginiony – mówi Kryminalnej Polsce Michał Kołodziejczak, naczelnik Heavy Rescue SGRT OSP Mosina.

Dziś, około godziny 17:00, ciało mężczyzny zostało odnalezione przez ochotników z „Szukamy i Ratujemy – Ostrów Wielkopolski” w kompleksie leśnym, w jednym z wytypowanych wcześniej sektorów. – Potwierdzam, znaleziono ciało mężczyzny, najprawdopodobniej jest to poszukiwany 35-latek. Informację o znalezieniu zwłok dostaliśmy od grupy poszukiwawczej, która wspomagała nasze działania – powiedział Kryminalnej Polsce asp. Piotr Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Gdyby nie połączenie kompetencji grup poszukiwawczych z różnych dziedzin oraz doświadczeniu lokalnej Policji, to znalezienie ciała poszukiwanego mężczyzny mogłoby zająć jeszcze wiele czasu. – Chciałbym podziękować OSP Mosina za współpracę, oraz serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym w poszukiwania – ratownikom SiR, policjantom, strażakom z OSP – mówi Kryminalnej Polsce Jacek Matecki, prezes stowarzyszenia Szukamy i Ratujemy – Ostrów Wielkopolski.


Jak ustalili dziennikarze Kryminalnej Polski, w poniedziałek około godziny 6.00 poszukiwany Marcin był widziany w sklepie, kilka kilometrów od swojego miejsca zamieszkania. Następnie w godzinach przedpołudniowych, 35-latek przesłał swojej partnerce zdjęcia, które mogły sugerować, że chce popełnić samobójstwo.

Z nieoficjalnych informacji dziennikarzy Kryminalnej Polski wynika, że telefon zaginionego logował się do sieci jeszcze wczoraj w godzinach wieczornych. Z powodu małej ilości nadajników w okolicy i mimo prób namierzania telefonu przez specjalistów z Wydziału Techniki Operacyjnej, śledczym nie udało się ustalić jego lokalizacji.


źródło: KryminalnaPolska