Olsztyn: Mieszkańcy ul. Partyzantów błagają o pomoc! Zanim zdarzy się tragedia

Na widok mężczyzny mieszkańcy ulicy Partyzantów w Olsztynie schodzą mu z drogi. Obawiają się, że pan Adam w każdej chwili może wpaść w szał. Zdarza się nawet tak, że biega on nago po ulicy.


foto: google-maps

Pan Adam opiekuje się swoją 90-letnią matką, z którą piją alkohol, mało tego, piją na umór. Matka mężczyzny żyje we własnym świecie. Zdarza się, że opowiada sąsiadom, że z gniazdek elektrycznych w jej domu wypełzają jakieś dziwne stwory. 


Służby są bezradne. Gdy pan Adam urządzi jakąś większą awanturę, to trafia wtedy na dzień lub dwa do szpitala, skąd zawsze wypisuje się na własną prośbę. 


Na początku marca był ponownie hospitalizowany. Problemy nasilają się zawsze w okolicach 15. dnia każdego miesiąca. Wtedy matka mężczyzny otrzymuje rentę. Wówczas mieszkańcy ulicy Partyzantów przechodzą gehennę. Obawiają się także tego, żeby sąsiad nie zapomniał zakręcić gazu i nie wysadził całej kamienicy.

Sprawą zajął się Kurier Olsztyński. Dziennikarze obiecali, że zrobią wszystko, aby pomóc w tej sytuacji.

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: twojkurierolsztynski