SOR w szpitalu we Wrocławiu zamknięty. Przyczyna – gangrena


Nagły i ciężki przypadek we wrocławskim szpitalu przy ulicy Kamieńskiego. Na SOR zgłosił się pacjent, u którego stwierdzono zgorzel gazową, potocznie nazywaną gangreną. Zgodnie z procedurami część chirurgiczna SOR została zamknięta w celu przeprowadzenia dezynfekcji. 


foto: pixabay

Oddział zamknięto 22. lutego około godziny 18.00. 
- Do szpitala zgłosił się pacjent zakażony laseczką zgorzeli gazowej, czyli mówiąc potocznie - gangreną – powiedział doktor Marek Koszyka w rozmowie z reporterem Gazety Wrocławskiej. - To ciężki przypadek, dlatego zapadła decyzja o zamknięciu oddziału ratunkowego i uruchomieniu przewidzianych przepisami procedur – dodał lekarz.


Jedna z tych procedur to dezynfekcja, po której przewidziany jest okres karencji.

Michał Nowakowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego poinformował, że praca na SOR została wznowiona w nocy z piątku na sobotę około 3.00 nad ranem. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Gazeta Wrocławska