Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy, a on ukradł wózek inwalidzki ze szpitala



Zakopiańscy policjanci zatrzymali 58-letniego mieszkańca województwa pomorskiego, który ukradł wózek inwalidzki. Mężczyzna, po udzielonej mu pomocy w Szpitalu Powiatowym w Zakopanem wsiadł na wózek i odjechał nim. Został zatrzymany przy ulicy Chramcówki dzięki czujności pracownika szpitala powiatowego. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


foto: policja



W środę, tuż przed piętnastą zakopiańscy policjanci otrzymali zgłoszenie o możliwej kradzieży wózka inwalidzkiego z terenu Szpitala Powiatowego w Zakopanem. Jeden z pracowników szpitala zauważył mężczyznę poruszającego się na wózku inwalidzkim i przypadkowe osoby pomagające mu co jakiś czas poruszać się po chodniku. Wózek miał charakterystyczne oznaczenia stąd zainteresowanie pracownika szpitala. Na miejsce skierowany został policyjny patrol. 


Policjanci dokonując sprawdzenia wskazanego rejonu zauważyli mężczyznę na wózku inwalidzkim w pobliżu hali sportowej przy ul. Chramcówki w Zakopanem. 58-latek z uporem usiłował dotrzeć na skradzionym wózku na zakopiański dworzec kolejowy. Mężczyzna został zatrzymany i na noc trafił do policyjnego aresztu. 


Ratownicy ze szpitala powiatowego w Zakopanem rozpoznali odzyskany wózek inwalidzki i określili jego wartość na dwa tysiące złotych. 
Rozpoznali również złodzieja, któremu jak się okazało tego samego dnia rano udzielali pierwszej pomocy pod jednym ze sklepów koło dworca w Zakopanem kiedy nagle „zaniemógł” na ławce. 58-latek w „podziękowaniu” za okazaną pomoc ukradł ratownikom wyposażenie ich oddziału.

Za kradzież cudzego mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

(rw)