Kalisz: Ogień odebrał im wszystko. Pożar w mieszkaniu 13-osobowej rodziny


13 – osobowa rodzina bez dachu nad głową. Wczoraj po południu doszło do pożaru w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Harcerskiej. Mieszkało tam małżeństwo z jedenaściorgiem dzieci. Nikomu nic się nie stało, ale lokal nie nadaje się do zamieszkania. Pomoc rodzinie zaoferowało miasto.


foto: infostrow.pl


Pożar wybuchł około 17.00 w niewielkiej łazience tego mieszkania. - dzieci poczuły swąd spalenizny. Dym wydobywał się spod drzwi. Ogień pojawił się na przedłużce od kontaktu, do której podłączona była pralka, zapaliły się ubrania. Chcieliśmy gasić, ale zanim nabraliśmy wodę, to już było takie ciśnienie ognia, że nie do ugaszenia – mówi nam lokator mieszkania.

Rodzina zabrała ze sobą tylko kilka rzeczy osobistych i uciekła z mieszkania ogarniętego dymem i ogniem. - Dla dzieci to był bardzo duży stres. Paliło się, światło zaraz zgasło, ja starałem się gasić, ale się nie dało. A dzieci mają teraz traumę. W tej chwili jak słyszą tylko „Harcerska” i to mieszkanie, to płaczą – dodaje lokator.

Pożar udało się ugasić, ale lokal tymczasowo nie nadaje się do zamieszkania. Miasto zaoferowało nocleg rodzinie, ale na razie nocują oni u swoich bliskich. - Dzieci są od roczku do 16 lat. Są u jednej siostry, mama też im pomaga. Na razie są razem, bo potrzebują być razem – mówi Eugenia Jahura, dyrektor MOPS w Kaliszu.

Dziś pogorzelisko oglądał wiceprezydent Mateusz Podsadny, dyrekcja MZBM- u i MOPS-u. Miasto objęło poszkodowaną rodzinę opieką. - Rodzina otrzyma 3 tysiące złotych jednorazowej, bezzwrotnej pomocy. Miasto również dysponuje lokalem i będziemy go szykować tej rodzinie do zamieszkania- mówi Mateusz Podsadny, wiceprezydent.

Nowy lokal, który otrzyma ta rodzina to 100 metrowe mieszkanie przy ul. Pułaskiego. Zanim się wprowadzą, potrzebny będzie jego remont. Stary lokal przy Harcerskiej być może zostanie wyremontowany, ale o tym czy nadaje się do zamieszkania zadecyduje inspektor budowlany.

źródło faktykaliskie.pl/ infostrow.pl