Paweł Adamowicz nie żyje. Miał 53 lata
Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w Gdańsku w wyniku ran zadanych mu nożem przez 27-letniego mężczyznę.
foto: Facebook
Wczoraj 27-letni Stefan W. wtargnął na scenę podczas finału WOŚP i ugodził kilkukrotnie Pawła Adamowicza.
Prezydent przeszedł pięciogodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki.
Dziś zmarł w szpitalu.
Paweł Adamowicz był żonaty. Osierocił dwie córki.
Najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Renata Zalewska-Ociepa