Brutalnie pobili 61-letnią ekspedientkę, aby ukraść sklepową kasetkę z gotówką

Policjanci z VI Komisariatu Policji w Krakowie zatrzymali dwójkę napastników, którzy napadli na sklep nocny. Pracownica sklepu broniąc się przed wydaniem gotówki została brutalnie pobita. Teraz 24-letnia kobieta i 27-mężczyzna usłyszeli zarzuty rozboju z uszkodzeniem ciała i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

zdjęcie: policja

Do rozboju doszło 16 sierpnia. Około godziny 2 w nocy do jednego ze sklepów monopolowych na terenie krakowskiego Bieżanowa weszły dwie zamaskowane osoby. Napastnicy byli wyjątkowo agresywni i od razu zaatakowali 61-letnią ekspedientkę. Kobieta usiłowała bronić utargu, jednak została brutalnie pobita. Po kradzieży para uciekła w nieznanym kierunku. Zaraz po zdarzeniu na miejsce została wezwana policja oraz załoga pogotowia ratunkowego. Kobieta z poważnymi obrażeniami głowy została zabrana do szpitala. 

Na miejscu przez całą noc pracowali policjanci kryminalni, technicy kryminalistyki, którzy zabezpieczali pozostawione przez sprawców ślady jak również przesłuchiwali świadków zdarzenia. Intensywne ustalenia pracujących nad sprawą funkcjonariuszy doprowadziły do wytypowania sprawców: 24-letniej kobiety i jej 27-letniego partnera.  Nie było ich jednak mieszkaniu jakie  wynajmowali na terenie Krakowa. Policjanci obserwowali to miejsce i gdy 21 sierpnia podejrzewani pojawili się w mieszkaniu zostali zatrzymani. 

Okazało się, że zaraz po przestępstwie para zafundowała sobie za skradzione pieniądze wycieczkę nad morze. Przedstawiono im zarzuty z art. 280 kk - za co grozi do 12 lat więzienia. 27-letni mężczyzna jest znany krakowskiej policji. W marcu br. opuścił zakład karny, gdzie przez kilka lat odbywał karę więzienia za popełnione wcześniej przestępstwa (rozboje, włamania, kradzieże). Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Podgórze sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.

loading...