„Zabiłem swoją konkubinę” – powiedział gdy wszedł do komisariatu

Do dzielnicowego zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że zabił swoją partnerkę. Niestety informację tę potwierdzili policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu dożywocie.

zdjęcie: policja.gov.pl

Do dzielnicowego z chorzowskiego komisariatu zgłosił się 52-letni mężczyzna, który przyznał mu, że zabił swoją konkubinę. 

Dzielnicowy wraz z zastępcą komendanta komisariatu natychmiast pojechali do jego mieszkania, gdzie w jednym z pomieszczeń odnaleźli przykrytą pościelą, leżącą na łóżku 47-latkę. Niestety kobieta już nie żyła.

52-latek został zatrzymany. Jak ustalili śledczy, do zabójstwa doszło kilka dni wcześniej, podczas kłótni.

 Podczas przesłuchania 52-latek przyznał się do zabójstwa. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywotnie więzienie.