Napadli na dwa sklepy spożywcze, kilka godzin później trafili do celi

W poniedziałek (05.03.2018) przed godz. 10:00 do sklepu spożywczego weszły dwie osoby. Mężczyzna trzymając w ręku rozbitą szklaną butelkę zażądał od sprzedawczyni wydania gotówki. Pracownica nie uległa i stanowczo odmówiła. Napastnik wspólnie z towarzyszącą mu kobietą uciekli.

zdjęcie: policja.gov.pl

Kilkanaście minut później do policjantów wpłynęło zgłoszenie. Tym razem chodziło o sklep spożywczy przy ul. Podgórnej. Tam mężczyzna wspólnie z towarzyszącą mu kobietą po podejściu do kasy zagrozili ekspedientce pozbawieniem życia i zażądali pieniędzy. Ta w obawie o swoje życie i zdrowie przekazała napastnikom kilkaset złotych. Potem rozbójnicy uciekli ze sklepu.
Kryminalni, pracujący nad tą sprawą od początku podejrzewali, że za tymi zdarzeniami stoi ten sam duet. Policyjni detektywi na podstawie zeznań świadków i przekazanych rysopisów wytypowali konkretne osoby. Ustalenia były na tyle precyzyjne, że już po kilkudziesięciu minutach stróże prawa znali personalia rozbójników.
Funkcjonariusze ustalili, że będą chcieli uciec z miasta pociągiem. Kryminalni zatrzymali ich na dworcu kolejowym, kiedy oczekiwali na pociąg. Przestępczy duet trafił prosto do policyjnej celi. 33-latek i 19-latka już usłyszeli zarzuty za rozboje.
Kobiecie grozi teraz do 12 lat więzienia. Mężczyzna jest recydywistą i był już wcześniej karany za podobne przestępstwo. Jemu może grozić do 15 lat więzienia.