Skandal w Rosji: Rzekome przemówienie Putina wywołuje zamieszanie
Podczas rzekomego przemówienia prezydenta Rosji, Władimira Putina, ogłoszono inwazję sił ukraińskich na Rosję. Prezydent zadeklarował wprowadzenie stanu wojennego i mobilizacji, apelując o ewakuację mieszkańców z określonych regionów. Jednak rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, dementuje istnienie apelu, nazywając nagranie sfałszowanym. Dodatkowo, spółka telewizyjna Mir TV poinformowała o włamaniu na swoją częstotliwość, w wyniku którego emitowano fałszywe informacje.
Moskwa, 5 czerwca 2023 - Rosyjskie media i opinia publiczna są wstrząśnięte po doniesieniach o rzekomym przemówieniu prezydenta Władimira Putina, w którym ogłaszał inwazję sił ukraińskich na Federację Rosyjską. Przemówienie miało zostać nadane w regionach graniczących z Ukrainą, a jego treść wzbudziła niepokój w społeczeństwie.
W swoim przemówieniu, które rzekomo miało być emitowane w regionach obwodów
kurskiego, Biełgorodzkiego i Briańskiego, Putin ogłosił wprowadzenie stanu
wojennego na tych obszarach. Zapowiedział również powszechną mobilizację,
argumentując konieczność jednoczenia wszystkich sił Federacji Rosyjskiej, aby
pokonać "niebezpiecznego i podstępnego wroga".
Apelując do mieszkańców tych regionów, prezydent Putin wezwał ich do ewakuacji w głąb Rosji,
zachowując przy tym porządek i spokój. Miał on również wezwać do bezwzględnego
stosowania się do poleceń miejscowej administracji wojskowej oraz do
zorganizowanego opuszczenia miejsc zamieszkania, w celu ocalenia życia i
umożliwienia rosyjskiej armii obrony rodzimej ziemi przed ukraińskimi
nazistami.
Jednak rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, stanowczo zaprzeczył istnieniu przemówienia.
W publicznym oświadczeniu podkreślił, że nagranie zostało sfałszowane, a
informacje o inwazji ukraińskiej są nieprawdziwe. Pieskow potwierdził jednak,
że doszło do włamań do niektórych mediów, takich jak radio Mir i niektóre
sieci, jednak obecnie sytuacja została opanowana i wszystko jest pod kontrolą.
Kilkadziesiąt minut po wypowiedzi rzecznika Kremla, służba prasowa spółki Mir TV wydała
oficjalne oświadczenie, informując o włamaniu na ich częstotliwość. Podczas
nielegalnego połączenia treści programów informacyjnych na Mir TV, emitowane
informacje nie miały żadnego związku z działalnością stacji. Wszystkie te
informacje zostały uznane za fałszywki i prowokację.
Sprawa rzekomego przemówienia Putina i włamań do mediów wywołała ogromne zamieszanie w społeczeństwie rosyjskim. Mieszkańcy są zaniepokojeni i niepewni, co do
prawdziwości tych informacji.
Komentarze