W Warszawie ropoczął się proces o odszkodowanie za powikłania pozostające w związku ze szczepieniem BCG

Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Warszawie ropoczął się długo wyczekiwany proces o odszkodowanie za powikłania pozostające w związku ze szczepieniem BCG. Gruźlicę poszczepienną zdiagnozowali lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka. W związku z z tym dziecko miało trzy operacje. Był też na oiomie, ponieważ przestał oddychać - oświadcza mama - Teraz ma problemy z nóżkami i rączkami. Jest problem z nogą, wymaga pomocy przy wchodzeniu po schodach. Bolą go nóżki po spacerach - dodaje, że gruźlica dotknęła również mózgu i rokowania na przyszłość są wielką niewiadomą.

foto: Justyna Socha

- Gruźlicę poszczepienną zdiagnozowali lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka. Leki częściowo muszą opłacać sami rodzice. Koszt miesięczny to ok. 5 tys. miesięcznie - wskazując, że dziecko jest wykluczone z życia społecznego. Każda infekcja może pogorszyć jego stan.

- Mnie jako ojca nikt nie zapytał o zgodę czy może zaszczepić moje dziecko - odpowiadał sądowi zeznający jako drugi
Dawid Jakubowicz
- Żonie podsunięto dokument zgody przy wypisie, a ja nic nie podpisywałem - podkreśla i dodaje, że ten prątek gruźlicy znajduje się jedynie w szczepionce podawanej obowiązkowo w pierwszych chwilach życia, a syn ma ogólnoustrojowe zakażenie mycobacterium bovis bcg.
Rodzice Antosia domagają się od skarbu państwa odszkodowania i dożywotniej renty za gruźlicę poszczepienną potwierdzoną przez lekarzy u ich dziecka. Pozwany został również szpital i lekarz. W Sądzie Okręgowym Warszawa Praga trwa właśnie pierwsze posiedzenie - dopiero dwa i pół roku od złożenia pozwu, a po jego zakończeniu konferencja prasowa przed budynkiem sądu.
To pierwszy taki pozew, a powikłania poszczepienne, które wystąpiły u chłopca są skutkiem obowiązkowej szczepionki narzuconej przez Głównego Inspektora Sanitarnego u noworodków w pierwszej dobie życia. Rodzice zarzucają, że na tak wczesnym etapie życia nie sposób ocenić, czy np. dziecko nie ma wrodzonego zapalenia płuc, które jest przeciwwskazaniem do szczepień.

Szczepienie BCG (Bacillus Calmette-Guerin) to szczepionka przeciwko gruźlicy przygotowana z atentuowanych prątków gruźlicy wywołujących tę chorobę u bydła. Stosowana jest w profilaktyce gruźlicy u ludzi. Obecnie ten prątek gruźlicy nie występuje w przyrodzie (terytorium Polski) i tylko w Polsce, Rumuni i Bułgarii jest to szczepienie obowiązkowe na tym etapie życia noworodka.

Waleczni rodzice dziecka są rozżaleni, gdyż medycy uważają, że nie są odpowiedzialni... Taki jest kalendarz szczepień obowiązkowych... to rodzice wyrażają zgodę na szczepienie... GIS uważa, że nie jest odpowiedzialny bo kalendarz szczepień tylko zatwierdza, a lekarz ma wykluczyć przeciwskazania przed podaniem każdej szczepionki.
Wszyscy niewinni tylko dziecko chore z diagnozą zakażenia prątkiem gruźlicy znajdującym się w szczepionce. Rodzice złożyli wniosek o dopozwanie do sprawy producenta szczepionki. Może producent poczuje się odpowiedzialny ?
Rodzice domagają się kwoty 2 mln pln plus odsetki i renta dla dziecka.
W Niemczech (kraju w którym szczepienia są co do zasady dobrowolne) już w latach sześciodziesiątych stworzono fundusz odszkodowawczy dla dzieci, które doświadczyły Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych. NOP to także gruźlica, krztusiec, sepsa oraz wiele innych w tym zgon.
W orzeczeniu z 9 lipca 2002 r. wydanym w sprawie Ilaria Salvetti przeciwko Włochom, 42197/98 Europejski Trybunał Praw Człowieka (TSUE) uznał, że państwo, które stosuje przymus, a nie przewiduje systemu odszkodowawczego, narusza konwencję o ochronie praw człowieka.
Pozew przeciwko państwu polskiemu wspiera
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP
zrzeszające m.in. rodziców, których dzieci doznały powikłań poszczepiennych.

Kolejny termin posiedzenia wyznaczono na 12 marca 2020 r.


Komentarze