Bezlitośnie zamordował ciężarną żonę i dwie córki, by zacząć nowe życie z kochanką

Do mrożącego krew w żyłach odkrycia doszło w Kolorado. 33-letni Christopher, bezlitośnie zamordował swoją ciężarną żonę i dzieci. Powodem była kochanka z pracy.

foto: cdk


33- letni Christopher Watts wraz ze swoją o rok starszą żoną mieszkali w Greeley.
Uchodzili za bardzo szczęśliwą i kochającą się rodzinę. Wattsanowie czekali na trzecie dziecko, a swoją miłością darzyli piękne córeczki.

Jak się okazało później, za ścianami pięknego domu od dawna nie mieszkało szczęście.

Pewnego dnia, roztrzęsiony i zapłakany Christopher przybiegł na policję, gdzie zgłosił zaniknięcie swojej żony i córek.
Zaginięcie wstrząsnęło całym miastem.W poszukiwania bardzo szybko zaangażowali się mieszkańcy i lokalna telewizja.


Społeczeństwo nie mogło uwierzyć, że kochającego męża i ojca mogło spotkać takie nieszczęście.
Christopher płakał przed kamerami i błagał o pomoc w odnalezieniu żony i dzieci. Załamany opowiadał o tym, że jego życie straciło sens, a zaginiona rodzina stanowiła największe szczęście, które mogło mu się przytrafić.


Jednak to nie była zbrodnia doskonała, a policja zaczęła podejrzewać, że nie wszystko, co opowiada Christopher ma sens.
Szybo wyszło na jaw, że mężczyzna w pracy romansuje i potajemnie spotyka się z koleżanką. Kiedy ta sprawa ujrzała światło dzienne, śledczy zaczęli podejrzewać, że prawda może być inna. I szybko się o tym przekonali.

Policji udało się ustalić, że mężczyzna od dawna planował pozbyć się swojej rodziny, żeby założyć nową. Watts bezlitośnie zamordował swoją rodzinę, udusił żonę i córeczki, a ciała ukrył w beczkach z ropą. Kilka tygodni temu, zwyrodnialec w końcu przyznał się do winy i usłyszał wyrok.

Sąd skazał mordercę na dożywotnie pozbawienie wolności.



O zbrodni w domu rodziny Watts opowiada szokujący film Netflixa "Morderstwo po amerykańsku: Zwyczajna rodzina”
a.k

Komentarze