Prokurator przedstawił Zbigniewowi S. zarzuty popełnienia 188 przestępstw

Prokuratura Okręgowa w Kielcach prowadzi śledztwo przeciwko Zbigniewowi S. podejrzanemu o m.in. wywieranie groźbami bezprawnymi wpływu na czynności funkcjonariuszy publicznych. Śledztwo wszczęto 01.08.2018 r. i następnie powierzono do prowadzenia Komendzie Wojewódzkiej Policji w Kielcach.


foto: 
@zbigniewstonoga.ilovezuckerberg

W dniu 07.01.2020 r., na polecenie prokuratora, funkcjonariusze Policji zatrzymali Zbigniewa S. celem przedstawienia mu zarzutów, przesłuchania i podjęcia decyzji co do środków zapobiegawczych.


Śledztwo wszczęto w oparciu o zawiadomienie o przestępstwie na szkodę funkcjonariuszy publicznych, tj. konkretnie prokuratorów z jednej z krakowskich prokuratur. Materiały przekazano do prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Kielcach. Następnie do sprawy dołączano sukcesywnie materiały innych postępowań, które związane były podmiotowo jak i przedmiotowo z tym postępowaniem.

Zebrany w toku śledztwa materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia Zbigniewowi S. szeregu zarzutów dotyczących przede wszystkim znieważania funkcjonariuszy publicznych (m.in. prokuratorów, sędziów, funkcjonariuszy Służby Więziennej i Policji) oraz wywierania groźbami bezprawnymi wpływu na ich prawne czynności służbowe, a nadto kierowania wobec nich gróźb bezprawnych oraz znieważania i zniesławiania tych funkcjonariuszy. 14 maja 2019 r. prokurator przedstawił Zbigniewowi S. 145 zarzutów. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Zbigniew S. nie przyznał się wówczas do zarzuconych mu przestępstw i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.


Pomimo tego Zbigniew S. nie zaprzestał swojej przestępczej działalności. Systematycznie gromadzony nowy materiał dowodowy uzasadniał wydanie postanowienia o uzupełnieniu mu zarzutów, ogłoszenia ich podejrzanemu, jego przesłuchania oraz podjęcia decyzji co do stosowania środków zapobiegawczych. Te okoliczności legły u podstaw decyzji o zatrzymaniu podejrzanego.

Wśród nowych czynów znalazły się przestępstwa kierowania przez podejrzanego gróźb pozbawienia życia matki Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro. Groźby te zostały powielone w materiale wideo opublikowanym na stronie internetowej Zbigniewa S. Kolejne nowe zarzuty dotyczą czynów popełnionych przez Zbigniewa S. wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą. Polegały one na rozpowszechnianiu fałszywych zdjęć i informacji mających zdyskredytować Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i Zastępcę Prokuratora Generalnego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Beatę Marczak. Ofiarą tych działań padła także żona Zbigniewa Ziobro. Jak ustalono te działania Zbigniewa S., mają na celu wywarcie bezprawnego wpływu na pracę prokuratorów w sprawach dotyczących Zbigniewa S. i innych osób podejrzanych o popełnienie poważnych przestępstw. Wśród osób pokrzywdzonych innymi bezprawnymi działaniami Zbigniewa S. są też politycy, a wśród nich Prezydent RP Andrzej Duda, a także posłowie Jarosław Kaczyński i Jacek Sasin.


W dniu 07.01.2020 r. prokurator przedstawił Zbigniewowi S. zarzuty popełnienia 188 przestępstw. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Zbigniew S. nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

W dniu dzisiejszym prokurator zdecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Spełnione zostały bowiem wymagane przesłanki ogólne do stosowania środków zapobiegawczych, tj. uprawdopodobnienie popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, konieczność zapobiegnięcia popełnieniu nowego ciężkiego przestępstwa, konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku śledztwa, a nadto zaistniały przesłanki szczególne w postaci uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania przez podejrzanego oraz uzasadnionej obawy, że podejrzany popełni przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, zwłaszcza, że popełnieniem takich właśnie przestępstw groził. Zatem tylko środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania może prawidłowo zabezpieczyć dalszy tok śledztwa. Obecnie oczekujemy na decyzję Sądu.