Podeszła do męża od tyłu i próbowała podciąć mu gardło



Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 44-letnia mieszkanka Kalisza, która w środowy wieczór zaatakowała nożem swojego męża. Według ustaleń śledczych kobieta próbowała podciąć mu gardło. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla nożowniczki.


foto ilustracyjne: policja


Do zdarzenia doszło w środę, 31 lipca wieczorem na terenie ogródków działkowych w Szczypiornie, przy ul. Porannej. 44-latka zaatakowała nożem swojego 58-letniego męża. 


Prokuratura zarzuciła jej, że: - Działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojego męża, podeszła do pokrzywdzonego od tyłu i gwałtownie zaatakowała go nożem o długości 31 cm w okolicy gardła, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci rany ciętej szyi i uszkodzenia żyły po stronie prawej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności ciała na czas poniżej 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na podjętą przez pokrzywdzonego obronę oraz pomoc udzieloną mu przez służby medyczne – mówi Sylwia Wróbel, prokurator Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Mężczyzna trafił do szpitala z niegroźną raną ciętą szyi i już następnego dnia został zwolniony do domu. Kobieta usłyszała jednak zarzut usiłowania zabójstwa, zagrożony karą nawet dożywotniego więzienia.

Dziś sąd zdecyduje, czy nożowniczka trafi do tymczasowego aresztu.