Jedno dziecko wrzucili do bagna, drugie spalili
Ich rolą było zapewnienie pełnego miłości domu, tymczasem zgotowali piekło trojgu niepełnosprawnych intelektualnie dzieci. Bicie nastolatków i znęcanie się nad nimi przerodziło się w tortury. Dwoje z nich zakatowano, a zwłoki jednego z chłopców spalono. Ciało drugiego chłopca wyrzucono do bagna. Tragedia miała miejsce się w rosyjskiej miejscowości Myski.
„Moskowskij Komsomolec” poinformował, że troje sierot z ośrodka dla niepełnosprawnych intelektualnie dzieci zostało przygarniętych przez małżeństwo z rosyjskiej miejscowości Myski. Para została wcześniej poinformowana o schorzeniach nastolatków i sposobie opiekowania się nimi.
W 2016 roku we wrześniu, policja otrzymała donos o jednym z adoptowanych chłopców. Treść donosu zawierała informację, iż 17-latka od roku nie widziano. Funkcjonariusze policji zajęli się sprawą i udali do domu 42-letniej kobiety i jej 43-letniego męża. Z ich wersji wydarzeń wynika, iż para małżeńska nie wyglądała na przejętą zaginięciem chorego dziecka. W pewnej chwili powiedzieli, iż chłopcem zaopiekowała się biologiczna, najstarsza córka. 22-latka jednak temu zaprzeczyła.
Potworny los dzieci
Rodzina przeprowadziła się do innej miejscowości w marcu. To wtedy policjanci otrzymali informację o tym, ze zaginęło kolejne dziecko. Para próbowała przekonać policję, iż 16-latek z domu po prostu uciekł. Dochodzenie ujawniło jednak straszną prawdę, że ,,uciekinier” i jego przybrany, starszy brat, zostali zakatowani. Zwłoki dziecka znaleziono w bagnie. Małżeństwo zostało aresztowane i oskarżone o zabójstwo.
42-latek podczas przesłuchania wyjawił, że zamordowali również pierwszego nastolatka. Jego ciało spalili za wiaduktem kolejowym na łące. Według decyzji sądu para trafi do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Kobieta musi odsiedzieć 15 lat, natomiast 16 lat więzienia otrzymał 42-latek. Trzecie dziecko – adoptowana, nastoletnia dziewczyna znalazła się w domu dziecka. Jak ustalono, motywem przygarnięcia dzieci były pieniądze. Otrzymali za każdą adopcję jednorazowo 100 tys. rubli, co w przeliczeniu daje w sumę 6 tys. zł.
źródło: Fakt24/ myski42
