W Kijowie rosyjscy dywersanci zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci, rodzice i córka nie żyją. Dwoje dzieci w ciężkim stanie

W Kijowie rosyjscy dywersanci zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci; rodzice i córka nie żyją, dwoje dzieci jest w szpitalu – poinformował sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko.
grafika: g-w

"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano (w sobotę) na ul. Telihy ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska dywersyjno-zwiadowcza grupa" - napisał Bondarenko na Facebooku, zamieszczając zdjęcie dziewczynki.

Rodzice i Polina zginęli; jedna dziewczynka jest na oddziale intensywnej terapii, hospitalizowano też chłopca.

Bondarenko zaznaczył, że w niedzielę potrzebny jest "czysty Kijów", by likwidować grupy dywersyjne. "Nie wychodźcie z domu bez radykalnie ważnej potrzeby! Siedźcie w domu i uratujcie życie innych!" - zaapelował.

Komentarze