Sekretarz stanu Szymon Szynkowski vel Sęk złożył wizytę w Berlinie

 Sekretarz stanu Szymon Szynkowski vel Sęk w dniach 17-18 lutego przebywał z wizytą w Berlinie.

foto: MSZ

W pierwszym dniu wizyty wiceminister spotkał się z politykiem niemieckiej chadecji, Paulem Ziemiakiem. Następnie na spotkaniu z ambasadorem Ukrainy w RFN, Andrzejem Melnikiem wiceminister zapewniał o wsparciu i solidarności Polski z Ukrainą w kryzysie, wywołanym agresywną polityką Rosji oraz wysłuchał oceny sytuacji ze strony rozmówcy. Pod koniec dnia wiceszef polskiej dyplomacji spotkał się z przedstawicielami mediów w berlińskiej filii Instytutu Pileckiego, rozmawiał też z doradcą kanclerza ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Jensem Plötnerem.

W drugim dniu wizyty wiceminister Szynkowski vel Sęk odbył spotkanie z Thomasem Baggerem, szefem Departamentu Sprawy Zagraniczne w Urzędzie Prezydenta Federalnego. Pod koniec wizyty w Berlinie wiceminister spotkał się z Larsem Lindemannem, deputowanym FDP do niemieckiego Bundestagu oraz udzielił wywiadu redakcji RedaktionsNetzwerk Deutschland.

Wizyta miała na celu konsultacje ze stroną niemiecką w sprawie kryzysu na Wschodzie oraz przedstawienie najważniejszych polskich postulatów z obszaru relacji dwustronnych w sprawach dotąd nierozwiązanych, m.in. dostępności nauczania języka polskiego dla Polonii w Niemczech.

W trakcie spotkań wiceminister rozmawiał o efektach wizyt przedstawicieli rządu RFN na Wschodzie, w tym niedawnego spotkania kanclerza Olafa Scholza z prezydentem Rosji. Rozmowy ze stroną niemiecką dotyczyły również gotowości Niemiec do wsparcia szybkiego ustalenia katalogu sankcji wobec Moskwy, jak również reakcji rządu w Berlinie na przedstawioną na początku lutego przez stronę ukraińską listę próśb o wsparcie rządu w Kijowie. W trakcie rozmów wiceminister Szynkowski vel Sęk podkreślał, że w obecnym kryzysie wokół Ukrainy liczymy na realne działania ze strony niemieckiej, ponad wyrażane dotychczas deklaratywne wsparcie rządu w Kijowie ze strony Berlina. – Chciałbym, żeby nasze podejście było wspólne, żebyśmy mieli przekonanie, że obrona suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy to jest zadanie bardzo ważne zarówno dla Warszawy, jak i dla Berlina i nie możemy pozostać tutaj w sferze deklaracji, ale musimy wspólnie działać – powiedział sekretarz stanu.

Komentarze