Zarzut czynnej napaść na policjantów i 3 miesiące aresztu

Zabrzańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który mając dożywotni zakaz kierowania pojazdami i ponad dwa promile alkoholu w organizmie, kierował samochodem. Mężczyzna nie zatrzymał się wcześniej do kontroli drogowej, wobec czego mundurowi ruszyli za nim w pościg. W trakcie ucieczki uderzył swoim volkswagenem w radiowóz...

W czwartek po 20.00 dyżurny zabrzańskiej policji otrzymał zgłoszenie od patrolu ruchu drogowego o pojeździe marki Volkswagen, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ulicy Wolności. Do prowadzących pościg policjantów drogówki włączyły się inne radiowozy patrolujące miasto.

 Na skrzyżowaniu ulic Korfantego i Wolności z uciekającym pojazdem zrównał się radiowóz kierowany przez policjantów z drugiego komisariatu. Mundurowi dawali znaki kierującemu, nakazujące zatrzymanie się, jednak ten nie reagował. Zamiast zatrzymać się, kierujący volkswagenem uderzył w radiowóz. W wyniku kolizji samochody zatrzymały się na poboczu.

 Policjanci z drogówki, którzy dojechali w tym czasie miejsce, dobiegli do zatrzymanego pojazdu, wybili szybę od strony kierowcy i zatrzymali kierującego nim mężczyznę. Jak się okazało, był to 27-letni mieszkaniec Grodkowa Opolskiego. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie blisko 2,2 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów dotyczących: czynnej napaści na policjantów, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu. W sobotę na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Zabrzu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Komentarze