Mała Karinka z onkologii woła o ratunek

 Wcześniej zdiagnozowano u Karinki histiocytozę Erdheima-Chestera i na podstawie tego wyniku otrzymaliśmy pierwotną wycenę leczenia w szpitalu w Barcelonie.

foto: Siepomaga

Na miejscu została jednak zrobiona powtórna biopsja, która wykazała, że jest znacznie gorzej niż myśleliśmy – Karinka cierpi na mięsaka, czyli złośliwy nowotwór tkanek miękkich. W związku z tym wzrósł koszt leczenia, gdyż doszła m.in. chemioterapia, którą natychmiast rozpoczęliśmy...

Dzisiaj Karinka nie ma już swoich długich, pięknych włosów. Wypadały garściami po chemii.... Leczenie jest trudne i przerażające, ale musimy przejść przez ten koszmar, aby ratować życie córeczki. 

W związku z nową wyceną leczenia jesteśmy zmuszeni zwiększyć kwotę zbiórki...

Błagamy, bądź z nami nadal w tej niebywale trudnej walce...

Rodzice Karinki

Komentarze