Wujek bił, przypalał papierosem i zgwałcił 15-miesięczną dziewczynkę

Miał opiekować się 15-miesięczną dziewczynką pod nieobecność rodziców. Tymczasem bił, przypalał papierosem i zgwałcił niemowle.

foto: lop

Do makabrycznych wydarzeń doszło w październiku ubiegłego roku w jednym z bloków przy ul. Polowej w Łomży. 22-letni wówczas mężczyzna, wujek dziewczynki, został poproszony przez swoją kuzynkę o opiekę nad dzieckiem podczas jej nieobecności.

Kiedy rodzice przyjechali do mieszkania, zobaczyli, że dziecko ma obrażenia. Około północy, z soboty na niedzielę, przywieźli 15-miesięczną córkę do szpitala w Łomży. Obrażenia były na tyle poważne, że trzeba było przewieźć dziecko do bardziej specjalistycznej placówki w Białymstoku.


Jeszcze tego samego dnia mundurowi zatrzymali Aleksandrosa M. około godz. 2 w niedzielę. W chwili zatrzymania znajdował się on w stanie nietrzeźwości.

Mężczyźnie zarzucono, że "działając ze szczególnym okrucieństwem, znęcał się fizycznie i psychicznie nad piętnastomiesięczną małoletnią w ten sposób, że uderzał wymienioną po całym ciele, przypalał żarem papierosa, a następnie doprowadził małoletnią do poddania się innej czynności seksualnej, w wyniku czego pokrzywdzona doznała obrażeń ciała stanowiących naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni" - podawało wówczas Polskie Radio Białystok.


Śledztwo właśnie się zakończyło. Prokuratura zbierała dowody i teraz nie ma wątpliwości, że dziewczynka została wykorzystana seksualnie, a za tym ohydnym czynem stoi znajomy ich rodziców. Grozi mu od 5 do nawet 12 lat pozbawienia wolności.

- Oskarżony złożył wyjaśnienia. Przyznał się do spowodowania obrażeń ciała, ale zaprzeczył, by wykonywał jakiekolwiek czynności seksualne wobec pokrzywdzonej – mówi Rafał Kaczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.

źródło: RadioZet/ wspolczesna

Komentarze

  1. brak slow do tej sytuacji....niech ten gnuj siedzi dobre z 15 lat bo tyle sad mu da i wszyscy o tym wiemy ...szkoda ze nie ma samo sadu bo za to pujdziesz siedziec wiecej niz ten sprawca ....

    OdpowiedzUsuń