Kamil Durczok: „Jestem alkoholikiem. Nie piję czwarty miesiąc”

- Wróciłem. Polityka trzymania mordy na kłódkę, tylko dlatego, że ktoś w prokuraturze, wysoko, w samej Warszawie, może mi utrudnić życie, to durna polityka. Dzień dobry Kochani. Dostaniecie to, co jestem Wam winien. Dostaniecie prawdę. Dzięki, że jesteście – napisał na Twitterze Kamil Durczok.


foto: Kamil Durczok


Dziennikarz przyznał także się do tego, że jest alkoholikiem.
- Tak. Z tego nigdy się nie wytłumaczę. Choroba alkoholowa to potwór. Atakuje, kiedy uważamy się za wszechsilnych. I pokazuje, że nie ma mocnych. Jestem alkoholikiem. Nie piję 4 miesiąc – napisał.


Durczok wdał się w dyskusję z internautami. 
- Ogromny był odzew na ostatni wpis. Od moich mecenasów mało nie dostałem po głowie. Że niemądre, niepolityczne. Kancelaria Ciupa i partnerzy to doskonali prawnicy. Ale tym razem się z nimi nie zgadzam. Przeczytajcie komentarze. Pewien jestem, że prawda się obroni - wyjaśniał na Twitterze. Wówczas jeden z użytkowników napisał, że czeka na tę prawdę, a każdy pijany za kierownicą to potencjalny morderca. Durczok odpowiedział - Panie Krzysztofie, ma Pan rację. Tej jazdy nic nie tłumaczy. Mogę tylko prosić o wybaczenie.

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Twitter