Zwłoki 10-latka w hostelu. Matka przyznała się do zabójstwa

Zarzut zabójstwa usłyszała matka dziecka, którego zwłoki znaleziono w jednym z lubelskich hosteli – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Sąd tymczasowo aresztował kobietę na okres 3 miesięcy.


zdjęcia: Facebook


W sobotę policjanci zatrzymali 38-letnią Monikę S., mieszkankę powiatu lubelskiego, której 10-letni syn został znaleziony martwy w jednym z hosteli w Lublinie. Następnego dnia kobiecie został przedstawiony zarzut zabójstwa.


Kobieta złożyła w prokuraturze obszerne wyjaśnienia, przyznała się do zabójstwa, ale prokuratura nie ujawnia szczegółów. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko było nakryte kołdrą i uduszone. Ma na głowie i w okolicach szyi wiele śladów, krwistych wybroczyn.

- Motywów zbrodni podać nie mogę, sprawa ma skomplikowany charakter - powiedziała rzeczniczka prokuratury.


Po przesłuchaniu śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie kobiety, do którego sąd się przychylił. 38-latce grozi kara dożywotniego więzienia.

38-letnia matka będzie poddana badaniu psychiatrycznemu. Na razie jest tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Jeśli biegli uznają, że była poczytalna - grozi jej nawet dożywocie.


źródło: TvpInfo/ WiadomosciDziennik/ Wp.pl/ Rmf24/ PolsatNews