Wydminy: Pijany ksiądz przyjechał samochodem … odprawić nabożeństwo pogrzebowe


W Wydminach (woj. warmińsko-mazurskie) miała odbyć się uroczystość pogrzebowa. Wikary, który przyjechał samochodem odprawić nabożeństwo, był kompletnie pijany. Jeden z uczestników pogrzebu o fakcie tym zawiadomił policję. 


foto: pixabay

32-letni duchowny wrócił po chwili do parafii, tam czekali na niego policjanci, którzy przewieźli go do Giżycka. Wówczas księdza przebadano alkomatem. Miał 2,5 promila w organizmie. Mężczyzna w takim stanie prowadził pojazd i miał odprawić nabożeństwo.


Lokalne media podały, że wikary na ceremonię pogrzebową już nie wrócił, a nabożeństwo odprawił proboszcz.

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Fakt/Radio ZET