Tragedia na Podkarpaciu. Czad zabił 42-łatkę. Świadkiem był syn kobiety

Wczoraj po południu policjanci interweniowali w Lesku, gdzie miało dojść do zatrucia tlenkiem węgla 42-letniej kobiety, która zasłabła w łazience. 10-letni syn kobiety napisał wiadomość do koleżanki, że mama od godziny jest w łazience i nie reaguje na wołanie. Niestety życia kobiety nie udało się uratować.


foto: osp


Wczoraj około godz. 16, policanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w Lesku, gdzie miało dojść do zatrucia tlenkiem węgla 42-letniej kobiety. Mama 10-letniego chłopca w niedzielę po południu poszła do łazienki, aby wziąć kąpiel. 


Zaniepokojony syn kobiety napisał wiadomość do koleżanki, że mama od godziny jest w łazience i nie reaguje na wołanie. Dziewczynka natychmiast wykręciła numer 112 i opisała całą sytuację.


Na miejscu szybko zjawiła się straż pożarna oraz załoga karetki pogotowia. Pomimo długo trwającej reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.

źródło: KPP Lesko/ Fakt24